MŚ piłkarek ręcznych. Polki zawalczą z Niemkami o punkty do drugiej rundy [NASZE WIDEO]

2023-12-04 15:54 aktualizacja: 2023-12-04, 16:41
Kinga Achruk, Monika Kobylińska. Fot. PAP/Sebastian Borowski
Kinga Achruk, Monika Kobylińska. Fot. PAP/Sebastian Borowski
Polskie piłkarki ręczne po wygranych z Iranem 35:15 i Japonią 32:30 w poniedziałek zmierzą się w duńskim Herning o godz. 20.30 z inną niepokonaną drużyną grupy F mistrzostw świata - Niemcami. Wynik tego spotkania będzie wliczony do dorobku obu drużyn w drugiej rundzie.

Wśród drużyn z grupy F mundialu, którego współorganizatorami są Dania, Norwegia i Szwecja, jedynie Niemki mogą się poszczycić medalami MŚ - złotym z 1993 oraz trzema brązowymi (1965, 1997, 2007) i są wyżej notowane od Polek. Na otwarcie turnieju w Herning jednak miały, podobnie jak potem biało-czerwone, kłopoty z Japonkami i po zaciętym meczu zwyciężyły 31:30.

Na MŚ 2021 w Hiszpanii Niemki były siódme, Japonki - 11., a Polki - 15.

Niemiecką ekipę prowadzi Markus Gaugisch. Tegoroczny mundial to dla tego szkoleniowca, po Euro 2022, drugi duży turniej, w którym zarządza zespołem narodowym. W latach 2020–23 był trenerem niemieckiego klubu Bundesligi SG BBM Bietigheim, prowadząc go do dwóch mistrzostw kraju, trzech tytułów Pucharu Niemiec, a także zdobywając trofeum Ligi Europejskiej. Zawodniczką tego klubu jest była kapitan reprezentacji Polski Karolina Kudłacz-Gloc.

Polki w potyczce z Niemkami muszą przede wszystkim uważać na rzuty z drugiej linii. Na obrocie rywalki też mają klasowe zawodniczki np. Lisę Antl. Główne postaci tej drużyny to doświadczona, wysoka lewa rozgrywająca 25-letnia Emily Boelk i o dwa lata starsza, kreująca grę Alina Grijseels. To druga po dwóch meczach na koncie ma 13 bramek. O jedno trafienie jest lepsza kapitan biało-czerwonych Monika Kobylińska.

Do rundy zasadniczej awansują po trzy zespoły każdej grupy, dlatego drużyny Polski i Niemiec są już pewne pozostania w rywalizacji. Nadal będą grać w duńskim Herning, a za rywalki będą mieć prawdopodobnie ekipę gospodarzy, Rumunię i Serbię.

Po dwie najlepsze drużyny po drugiej rundzie awansują do ćwierćfinałów, od których rywalizacja toczyć się będzie systemem pucharowym. Dwa ćwierćfinały odbędą się w norweskim Trondheim, a pozostałe mecze fazy pucharowej, w tym półfinały i finał w Herning.

Najwyżej sklasyfikowana drużyna mundialu, która jeszcze nie wywalczyła awansu, zagra na igrzyskach w Paryżu. Ćwierćfinaliści będą rywalizować w przedolimpijskich turniejach barażowych.(PAP)

kgr/